Wystawa : "Jubileusz ZPAF 1947-1997"
Stara Galeria ZPAF i Mała Galeria ZPAF-CSW w Warszawie
od 12 listopada do 11 grudnia 1997

----------------------------------------------------
 

Jubileusz ZPAF 1947 - 1997


 

[ logo ZPAF ] 14 listopada w siedzibie ZPAF przy placu Zamkowym 8 w Warszawie podczas uroczystego otwarcia wystawy jubileuszowej Prezes ZPAF Janusz Kobyliński po odczytaniu oficjalnych życzeń od Ministra Kultury i Prezydenta miasta Warszawy wręczył liczne odznaczenia, medale i dyplomy. Najwiekszą owację otrzymał Edward Hartwig, jeden z trzech żyjących członków założycieli ZPAF. Wśród wielu wyróżnionych znalazły się także osoby zasłużone dla rozwoju polskiej fotografii takie jak np. Wanda Mossakowska, Marek Grygiel, Krzysztof Jurecki, Adam Sobota.
 

Fragment wystawy "Jubileusz ZPAF 1947-1997. Na pierwszym planie praca Andrzeja Lachowicza.

 
Wystawa prezentowana w Starej Galerii ZPAF i w Małej Galerii ZPAF-CSW objemuje prace ponad 180 twórców. Nadano jej dosyć jednolitą formę w postaci jednakowych passe-partout przez co cała ekspozycja wydaje się nieco monotonna, ale nie sposób było zorganizować to inczej by zasadom demokracji stało się zadość. Biorąc pod uwagę te ograniczenia należy stwierdzić, że wystawa ta jest przeglądem tego czym jest Związek. Są tu bowiem prace artystów już nieżyjących (Bułhak, Dorys, Gadzalski, Hermanowicz, Mierzecka, Prażuch, Rydet, Turski) jak również tych, którzy nadal tworzą (Hartwig, Sumiński, Lachowicz, Kupiecki, Sikora, Zieliński i wielu innych).

O samym Związku można napisać sporo - w rozległej panoramie historycznej w katalogu wystawy Aleksandra Garlicka przypomniała kiedy po raz pierwszy padło słowo "fotografik". Stało się to przed siedemdziesięciu laty podczas pierwszego ogólnopolskiego zjazdu delegatów Polskich Towarzystw Miłośników Fotografii. Na tym zjeździe przedstawiciel środowiska wileńskiego Jan Bułhak wygłosił referat pt "Emancypacja fotografii artystycznej w Polsce". Bułhak odegrał znaczącą rolę i zdecydowanie zaważył na całym życiu fotograficznym Polski międzywojennej. Jego pozycję ugruntowało jeszcze powołanie w 1932 roku Fotoklubu Polskiego, którego kapituła mieściła się w Wilnie. Można przyjąć, że założenia Fotoklubu legły u podstaw ZPAF, który zawiązał się w mieszkaniu Leonarda Sempolińskiego 10 lutego 1947 roku i którego pierwszym prezesem został właśnie Jan Bułhak. Początkowo przyjęto nazwę Polski Związek Artystów Fotografów, zmienioną dopiero w latach późniejszych na Związek Polskich Artystów Fotografików.

Szoda, że tak się stało, gdyż bułhakowski termin dowartościowując fotografię odbierał jej bardziej uniwersalne znaczenie. Wszędzie są fotografowie, nie fotograficy i termin ten teraz niestety trąci zdecydowanie myszką. Daje się to zaobserwować szczególnie wśród twórców młodszego pokolenia, którzy nigdy o sobie nie mówią że są fotografikami - są fotografami pracującymi i tworzącymi w różnych dziedzinach, tak jak to się dzieje wszędzie na świecie. Nazwa jednak pomimo tych zastrzeżeń pozostanie jako historyczny symbol i znak firmowy organizacji na trwale wpisanej w rozwój kultury polskiej. Szkoda tylko, że w szacownym tekście Aleksandry Garlickiej nie znalazło się choćby kilka słów o dokonaniach twórców wykraczających poza tradycyjnie rozumianą fotografię. Trudno też zgodzić się z tezą, że socrealizm nie zaszkodził polskiej fotografii, a zalecenia Komitetu Centralnego PZPR legły u podstaw szkoły polskiego reportażu. Pomimo ciekawych osiągnięć na tym polu jakie stały się udziłem fotografów skupionych wokół redakcji pisma "Świat", o jakiejś specjalnej szkole reportażu trudno mówić. Świadczą o tym prace nadsylane na coroczne konkursy, gdzie drętwe założenia propagandowe znalazły jednak gorliwych wykonawców w osobach wielu tzw. fotografików. Nie były to chlubne działania na polu polskiej fotografii artystycznej i Związek niestety nie zapisał tutaj najlepszej karty. Na szczęście okres ten nie trwał długo i jego dokonania nie trudno ocenić sięgając do archiwów.

Czas obecny to walka Związku o przetrwanie w nowych trudnych warunkach ekonomicznej egzystencji, gdzie nie istnieją już dofinansowania z budżetu państwa, gdzie wszystkie środki trzeba zdobyć samodzielnie i walczyć o utrzymanie wysokiej pozycji i statusu najpoważniejszej organizacji fotograficznej w Polsce. Organizacji gdzie problemy artystycznej twórczości będą miały znaczenie najważniejsze. Pokonywanie tych problemów i dążenie do rozwoju i promocji fotografii artystycznej zadecyduje o atrakcyjności i preztiżu Związku i o jego roli w kulturze polskiej w następnych dziesięcioleciach.
 
fot. Tadeusz Cyprian - "Śnieżyca w Londynie 1943"

 

 
fot. Janusz Sobolewski - "Teofil Ociepka, malarz"

 
fot. Helena Hartwig - "Wenecja"

 
fot. Jacek Woźniak

 
fot. Zofia Raczkowska

 

 
fot. Wiktor Wołkow (bez tytułu)

 

 
fot. Jan Morek (bez tytułu)

 

 
fot. Ryszard Horowitz (bez tytułu)

 

 
fot. Andrzej Tyszko - "Akt"

 


Spis treści

Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com