Andriej Czieżyn: "Sen" Sankt Petersburg - Warszawa
Mała Galeria ZPAF-CSW, Warszawa, Pl. Zamkowy 8
wystawa czynna od 2 do 28 czerwca 1998
otwarcie 2 czerwca, godz. 18.00

------------------------------------------------------

 

Andriej Cziezyn: SEN Sankt Petersburg - Warszawa

 

Fot. Andriej Czieżyn

 

" I snem otoczone jest całe nasze maleńkie życie"
(W.Shakespeare)

Click here
for English
version of
this page



PUNKTY ORIENTACYJNE NASZEGO ŻYCIA transformują się we śnie; nasza miłość, strach, nienawiść, nasze odczuwanie siebie i świata - cała saga o naszej ziemskiej drodze opowiada się w naszych snach, kiedy przemieszczamy się poprzez lata, poprzez sferę mroku, aż do ostatecznego "Snu"...

Świat snu otwiera historię naszego istnienia, podczas snu w naszej świadomości w szczególny sposób przejawiają się skale Przestrzeni i Czasu...

Samoświadomość rozszerza się, włączając w siebie miriady nowych elementów naszego Wszechświata. Godne uwagi jest jednak, że istniejemy w tym rozszerzającym się, bezgranicznym Wszechświecie w sposób dla każdego z nas unikalny; każdy na swój sposób doświadcza darowanych przez Stwórcę możliwości Bytu.

"Sen" petersburski i warszawski fotografa Andrieja Czieżyna, śmiem twierdzić, zawierają w sobie dwa plany naszej egzystencji - zaświatowy i tutejszy.

Tutejsze otwiera się przed cielesnymi oczyma artysty; zaświatowe przychodzi we śnie... Pierwsze z drugim jest ciasno splecione, nałożone jedno na drugie; dzięki temu rozwija się nowa panorama; pojawia się pewne wrażenie tej samej iluzorycznej przejrzystości Przestrzeni i Czasu; przejrzystości jako pewnego zwrotu ku Niewidzialnemu; Niewidzialnemu mistycznemu poczuciu spokoju, które zakłada nieobjętą różnorodność planów Bytu i możliwość ich wzajemnego przenikania się.

Skale Snu są wielkie, ale zdają się jednakowe w obydwu "Snach": warszawskim i petersburskim. Zmieniają się tylko ich wizualne płaszczyznowe kontury, a głębia pozostaje niezmienna: Wieczność roztapia się w Czasie i jest to Ta niezmienna głębia, Ta stała wielkość, jednakowa dla dowolnej przestrzeni.

Ludmiła Posziszolina

 

Fot. Andriej Czieżyn

Fot. Andriej Czieżyn

 

Senne impresje

TO CO WIEMY o fotografii rosyjskiej jest bardzo szczątkowe i fragmentaryczne. Pomimo wielu wystaw z ostatnich lat, prezentujących najnowszą sztukę z Rosji, tylko w niewielu z nich pokazano fotografię.

Powoli zaczyna to się zmieniać.

Pod koniec ubiegłego roku w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, w ramach wystawy "Ośmiu z Sankt Petersburga" wzięło udział kilku artystów tworzących prace fotograficzne. Jednym z nich był Andriej Czieżyn. Jego fotografie stanowiły jeden z ważniejszych i wyrazistych elementów tej wystawy. To sprawiło, że jego prace z ostatniego okresu znalazły się również w Małej Galerii.

"Sen", wystawa która powstała bardzo spontanicznie i pod wrażeniem pobytu w listopadowej Warszawie, łączy zdjęcia wykonane nieco wcześniej w Sankt Petersburgu i te, które autor wykonał podczas pobytu w naszym mieście. Wykonane tą sama techniką, tj. dwukrotnym lub trzykrotnym naświetlaniem tego samego kadru. Fotograficzne zapisy z dwóch miast stanowią zarówno zapis dokumentalny fotografowanych konkretnych miejsc jak i "senną" impresję o bardzo poetyckim nastroju.

Wszystkie zdjęcia wykonane taką techniką zdają się mieć w sobie kompozycyjny rozgardiasz. Na jednolicie sepiowanych, jakby przyprószonych patyną zdjęciach rozpoznajemy fragmenty znanych budowli, ulic, placów, pomników z obydwu miast. Ale są również na tych zdjęciach przedmioty, znaki, napisy, jakie znaleźć możemy w każdym większym mieście. Ten zabieg przemieszania czegoś szczególnego, podniosłego i w jakimś sensie niepowtarzalnego z banałem pospolitości, jaki panuje w wielkomiejskim chaosie, jest próbą zasługującą na uwagę.

Zdjęcia Cieżyna, wykonane zarówno w dzień jak i nocą, wkraczają w sferę "iluzorycznej przejrzystości i Czasu i Przestrzeni", jak pisze w poetyckim komentarzu Ljudmiła Posziszolina. Są dla nas, przemierzających często te ulice i place swoistym memento o przenikaniu tego, co widoczne i tego co nie sposób precyzyjnie zatrzymać w pamięci. Czas redukuje ostre i wyraźne widzenie przestrzeni - tak jak zdarza się to na fotografiach z Petersburga i Warszawy wykonanych przez Andrieja Czieżyna. Przestają być wtedy zapisem miejskiego krajobrazu, a stają się raczej zmaterializowaną wersją sennej impresji.

Marek Grygiel

 

Fot. Andriej Czieżyn

 

Fot. Andriej Czieżyn

 

Fot. Andriej Czieżyn

 

 


Zobacz też :


Spis treści

Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com